W internecie funkcjonuje co najmniej kilka usług tłumaczeń online
Najpopularniejsze z nich to Google Translate, Bing Microsoft Translator oraz narzędzia tłumaczeniowe wbudowane w Facebook. Jakość tłumaczeń oferowana przez te portale zazwyczaj pozwala na ogólne zrozumienie tekstu, ale nie sposób powiedzieć, że przetłumaczone treści brzmią naturalnie.
W praktyce wyklucza to wykorzystanie tych platform do tłumaczenia dłuższych tekstów lub całych dokumentów przeznaczonych do użytku profesjonalnego. Istnieje jednak stosunkowo młody serwis (uruchomiony w 2017 roku), którego jakość tłumaczeń wielokrotnie przebija najpopularniejsze, internetowe translatory.
DeepL
Oparty o tłumaczenie maszynowe i sieci neuronowe DeepL oferuje automatyczne tłumaczenie pomiędzy językami: angielskim, polskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim, włoskim i niderlandzkim. Jakość tłumaczeń jest tak dobra, że w wielu testowanych przeze mnie przypadkach nie wymaga wprowadzania ręcznych korekt.
Jeżeli jednak zajdzie taka potrzeba — wystarczy kliknąć niepasujące słowo lub początek zdania, aby z rozwijanej listy wybrać inne, zazwyczaj doskonale pasujące propozycje. Co ciekawe — wprowadzenie zmiany np. w środku zdania może spowodować przebudowanie całej reszty — z uwzględnieniem przypadków lub liczby.
Ponieważ DeepL oparty jest o sieci neuronowe, tłumacz potrafi dobierać słowa na podstawie kontekstu całych zdań, dzięki czemu mają one sens i brzmią bardziej naturalnie, niż w przypadku konkurencyjnych produktów.
Tłumaczenie prezentacji i dokumentów Word
W lipcu 2018 roku DeepL rozszerzyło swoją usługę o tłumaczenie dokumentów z rozszerzeniem .docx oraz .pptx. Oznacza to, że zamiast kopiować i wklejać tekst w formularz dostępny na stronie, możesz po prostu przesłać gotowy dokument i pobrać jego przetłumaczoną wersję. Teraz już wiesz jak szybko przetłumaczyć ofertę na język obcy.
Pamiętaj jednak, że DeepL jest usługą opartą o sieci neuronowe i uczenie maszynowe — treść przesłanych przez Ciebie tekstów może być zapamiętana i wykorzystana do tworzenia innych tłumaczeń. Miej to na uwadze, jeżeli przesyłasz do DeepL dokument zawierający poufne dane.
Podsumowanie
Choć sztuczna inteligencja nie zastąpi (jeszcze) prawdziwego tłumacza, może być niezwykle przydatna do opracowania wysokiej jakości szkicu tłumaczenia, na które następnie wystarczy nanieść poprawki. Takie podejście, w zależności od tematyki tłumaczonego tekstu, może zaoszczędzić bardzo dużo czasu.
Jeżeli chcesz ocenić jakość tłumaczeń oferowanych przez DeepL, zajrzyj na anglojęzyczne strony mojego bloga — zostały przetłumaczone z języka polskiego za pomocą tego narzędzia. Niektóre zwroty poprawiałem osobiście, ale były to raczej wyrywkowe zabiegi.
Mam nadzieję, że DeepL okaże się dla Ciebie przydatny. Daj znać w komentarzu, jak oceniasz jakość tłumaczeń oferowaną przez to narzędzie.